User Avatar
2 lat temu
Tako rzecze ABDUL WISIMULACHA nasz pan

Dom mądrości przemówił
"taka historia, w dużym skrócie - po tym jak zniesiono niewolnictwo w USA, Amerykanie dali wyzwolonym niewolnikom ziemię w Afryce, by mogli tam założyć własny kraj, na własnych zasadach, tak by byli szczęśliwi. Byli niewolnicy nazwali swój kraj Liberia (na cześć wolności) i pierwsze co zrobili to wprowadzili niewolnictwo."
Abdul Wisimulacha
AW 2019 L
ⰀⰁⰵⰴ ⰀⰁⰄⰖⰎ ⰉⰅⰔⰕ ⰄⰑⰁⰓⰟⰉ

8
2 lat temu
Świecaki, lampki, świeczki, Papieże i jeże.

Świecak - lampka/świecznik tylko zamiast świeczek czy oleju wsadzano tam łuczywo. Używano ich już Słowianie, a dotrwały do PeeReLu (może jak mieszkasz na Podlasiu to jeszcze ich używasz)

Najprostsze świecaki to garnki z popiołem albo piaskiem lub bryły gliny ze specjalną szparą do wtykania łuczywa. Później pojawiły się tzw. świecaki kleszczowe. Najprostsze z nich to rozszczepiony drążek lub poprzeczka, pionowo osadzony w drewnianej podstawie, w którą wkładano łuczywo.

Unikatowy świecak przenośny:


To wyżej to przenośny świecak który jest jednym z trzynastu podobnych urządzeń znajdujących się w kolekcji MEK, lecz jedynym tego typu. Trafił do kolekcji w 1913 roku, podpierdolony przez Wandalina Szukiewicza, archeologa zamieszkałego w Naczy koło Prawdy.


A to lampka Normańska z Hedbey (Dania, przy granicy z Niemcami) lano tam głównie tłuszcz zwierzęcy albo tran (bogatsi oliwę na wzór zachodnio-południowy) Później lano do takich olej (np. rzepakowy)



A poniżej lampka wisząca bo i takie były (ta jest płytka jak talerz na mielone, ale były też głębokie miski)

Duży stojącą lampa z szpikulcem do wbijania w ziemie (były też takie w formie żelaznego lampionu na takim szpikulcu)

Były też stojące lampki zrobione z kamienia, jak te z Yorku (nie tego nowego, za biedni jesteście na Winlandie, biedaki Polański, Lędziński ty)


Używano także świec (np. ta znaleziona w Gniezdowie na Rusi, dzisiejsza Rosja) lecz te dające jasny czysty promień były towarem luksusowym wosk był drogim surowcem który nie był dostępny we wszystkich miejscach Ojropy północnej, a do tego trza było się napierdalać z pszczołami, a te chuje kujo.
Replika autentycznej świecy woskowej z czasów średniowiecza (dodawana do komiksu Mieszko)

Jako, że na tamtym obrazku chuja widać, to macie świczke woskową w wzory ludowe Łowickie


A teraz na pożegnanie popatrzcie na Papajeża

6
2 lat temu
Dobývanie hradu - czeskie tradycje planszowe.

Istnieją takie gry, które wydają się wręcz stworzone do światowego rozgłosu, ale nigdy nie stały się bardzo popularne. Jedną z nich jest gra znana w Polsce jako Grody, a w Czechach jako Dobývanie hradu (zdobywanie grodu). Jej zasady są stosunkowo proste, ale od razu widać jej strategiczną złożoność. Co więcej, gra toczy się na ogromnej planszy mającej 361 pól, ale gracz musi bardzo sprytnie posłużyć się stosunkowo małą liczbą pionów.


Przyznam, że niewiele wiem o historii gry Grody. Pochodzi ona z Czech i podobno jest grą “tradycyjną”, ale nie wiem od jak dawna znaną. Pisał o niej m.in. czeski autor Miloš Zapletal w swojej “Wielkiej Encyklopedii Gier” wydanej w Pradze w roku 1986. W Czechach ta gra znana jest pod nazwą “Dobývání hradu” (Zdobydwanie grodu), natomiast na obszarze języka angielskiego pod nazwą “Castle”.

Przyznam, że nigdy nie widziałem ludzi grających w tę grę.

tradycyjny zestaw do gry:


Grody przypominają nieco grę Camelot. Również występuje tu motyw dwóch armii walczących o wejście na określone pola. Trudno jednak powiedzieć, czy gry są jakkolwiek spokrewnione – zasady ruchu i bicia są inne.

Przejdźmy do opisu zasad.

Grody – zasady ogólne
Grody to gra planszowa typu wojennego dla dwóch graczy, bez elementu losowego. Gracze wykonują kolejne ruchy przesuwając swoje piony po planszy. Można bić piony przeciwnika. Celem gry jest zajęcie tzw. rynku, czyli specjalnie oznaczonego pola po stronie przeciwnika.

Plansza i piony
Plansza do gry w Grody jest kwadratem podzielonym na 361 kwadratowych pól (19×19). Część pól jest specjalnie oznaczona (tutaj ciemniejszym kolorem). Te pola to tzw. mury.

Dodatkowo dwa pola są oznaczone symbolami, jako pola szczególne. Są to tzw. rynki. Plansze do Grodów przedstawiono na obrazku poniżej. Rynki zaznaczono czerwonymi gwiazdami, a pola ciemne to mury.

Ponadto do gry potrzeba 16 pionów, w tym 8 pionów czarnych i 8 białych.

Rozgrywka
Na początku gry piony są ustawione w odpowiednich miejscach na murach. Początkowe ustawienie pionów prezentuje obrazek poniżej.

Grę rozpoczyna gracz grający pionami białymi. Później gracze wykonują ruchy na zmianę. Nie ma możliwości zrezygnowania z ruchu.

Ruchy pionów
W jednym ruch gracz może przesunąć o dowolną liczbę pól pionowo lub poziomo (tak jak wieża w szachach). Swobodę ruchu ograniczają jedynie mury, przez które żaden pion nie może przejść w jednym ruchu.

Pion może wejść na mur, ale może to zrobić wyłącznie z pola sąsiadującego z murem (pionowo lub poziomo). Obrazek poniżej przedstawia czarnego piona wchodzącego na mur.

Pion stojący na murze Może się przesuwać po murze o dowolną liczbę pól pionowo lub poziomo. Obrazek poniżej pokazuje możliwe ruchy piona czarnego stojącego na murze.

Zejść z muru można tylko na pole sąsiadujące z murem (pionowo lub poziomo). Obrazek poniżej pokazuje jak biały pion schodzi z muru


Bicie
Piony mogą się zbijać. Bicie następuje tak jak w szachach tzn. poprzez wejście na pole, na którym stoi pion przeciwnika. Pion zbity jest zdejmowany z planszy i nie wraca do gry.

Obrazek poniżej pokazuje przykładowe bicie.


Cel gry
Grę można wygrać na dwa sposoby:

Zabijając wszystkie piony przeciwnika.
Wchodząc swoim pionem na pole rynku po stronie przeciwnika. Taką sytuację pokazuje obrazek poniżej. Biały pion wchodzi prosto na rynek i wygrywa grę. Do zwycięstwa dochodzi natychmiast. Nawet gdyby czarne miały możliwość zabicia piona w rynku – i tak przegrywają.


Warianty gry
Istnieją też warianty Grodów, w których zasady gry nie ulegają zmianie, ale gra toczy się z użyciem większej liczby pionów. W pierwszym z takich wariantów jest po 16 u każdego gracza. Dodatkowe 8 pionów ustawia się na polach wokół rynku. W praktyce te piony tworzą “rezerwę”, którą można wprowadzać do walki.

W tym wariancie początkowe ustawienie pionów wygląda tak.


Istnieje też wariant grodów wykorzystujący 22 piony po każdej stronie. Dodatkowe piony są ustawione w środku planszy oraz na krańcach murów. Początkowe ustawienie w tym wariancie prezentuje rysunek poniżej

Warto też wspomnieć, że w Grody można grać także na planszy do gry Go, odpowiednio ją wcześniej adaptując. W Go piony stają na przecięciach linii, których jest w sumie 361 (bo tworzy je 19 linii pionowych i 19 poziomych). Plansza do Go nadaje się więc do grania w Grody pod warunkiem, że piony będą poruszać się po liniach, a przecięcia będą pełniły rolę pól.

Trzeba oznaczyć niektóre linie jako mury. Zaadoptowana plansza wygląda to tak jak na obrazku poniżej.

Grody są grą godną uwagi. Szkoda, że nie stały się cenionym sportem umysłowym. Zawsze jednak powtarzam, że w gry trzeba po prostu grać. Może kiedyś ktoś z was założy pierwszy ważny klub graczy w Grody?







3
2 lat temu
Suka wczorajsza

0
2 lat temu
Suka lisa

0
<

Popularne