Staaaaary geeej... gej!
Jeszcze nigdy w polskim rapie nie było takiego ciężkiego brzmienia
*znawca polskiego rapu
Jeszcze nigdy w polskim rapie nie było takiego ciężkiego brzmienia
*znawca polskiego rapu
Gdy po latach Bahamów, Hawajów, Malediwów, Czarnogór wreszcie trafiasz nad polskie morze.
Kiedy odpierdalasz jakiś szajs, żeby zrobić zdjęcie tyłka na IG.
Kiedy od godziny słuchasz pierdolenia, że na komputerach o mocy obliczeniowej Nokii 3310 ludzie polecieli "rzekomooo" w kosmos...