Kuchnia
smieszki smieszkami, ale tak se chudne i co jakiś czas testuje te pudełkowe kateringi - o ile "Pobudka" czy "Kuchnia Wikinga" są spoko to "Power Meal" to gówno
smieszki smieszkami, ale tak se chudne i co jakiś czas testuje te pudełkowe kateringi - o ile "Pobudka" czy "Kuchnia Wikinga" są spoko to "Power Meal" to gówno