LaLuga

W spisku z reptezentacją w badmintona. Malarz nie wiedziau

Ja nacwszelki wypadek wykupiłam cały paprykarz. Będę odsprzedawać z 1000% marżą jak wyjdzie głód pośród ludu. Będę sprzedawać też na łyżki i na niuchy. Najtańsze będzie lizanie wieczka: jedyne 21,37

W punkt Watsonie

W rzekę Bóbr kurwa pacz

Ty kurka... faktycznie

Cóż, widać jesteś romantykiem

Też, mogła go wciągnąć na te drzwi, albo mogli się zmieniać...

Haha, a ja mam dwie

Faktycznie.
Mem trafny.
Plus jedyn.

Może nie było nic innego do jedzenia, a ojciec Jenny miał obie ręce także ten no

Nas na religii tego nie uczono

A dzie to jezd?

Bo jom tato ruchał jak była mała

Z nienacka

Piękne to haiku