Tutaj to ty decydujesz o tym, co trafia na główną - im więcej plusów, tym większe szanse, że na glownej znajdzie się mem, który ci się podoba.
4 miesięcy temu
Trzeba było powiedzieć mi żebym spierdalał
Kurwa to jest takie kombo, że ja nawet nie...
Więc to jest Chiński ciągnik FAW JH6, który jest zrzynką bodajże z Mana. Ten konkretny egzemplarz jest zarejestrowany w Uzbekistanie, zasilany jest sprężonym gazem ziemnym CNG, najlepsze jest to że ciągnie Polską naczepę WIELTON, a zdjęcie jest z Litwy O_o
ale nie wygląda źle
Tak, ale jakość i serwisowanie chińskich ciągników bywa różne
https://40ton.net/czym-jezdza-teraz-rosjanie-foton-auman-i-jego-niedorobki-po-60-tys-kilometrow/
https://40ton.net/wyglada-jak-man-i-ma-ten-sam-silnik-przesiadka-na-sitraki-robi-rosjanom-roznice/
Domyślam się jak z serwisem i jakością xD
własnie mnie zasatanawiało jak jakością ich wyrobów motoryzacyjnych. Osobówki to co innego i przy dobrej reklamie i "prestizu" to ludzie kupia każde i gówno i jeszcze bedą ze smakiem sie nim zajadac i innych przekonywac że smaczne. A w ciężarowych... no kiedy idzie o zarabianie to autosugestia nie dizła XD
Narazie to jeszcze w miarę świeży sprzęt, beka się zacznenie jak dojadą do pierwszego miliona.
Nawet afryka zaczyna pomału brać stare euro5 i wypierdala całą ekologię, pomimo tego że nowy, chiński sprzęt kosztuje porównywalne pieniądze
a włąśnie tak z ciekawości - jaki eprzebiegi kręcą normalnie takie ciągniki? Milion to mi sie już wydaje całkiem sporo, ale nie znam realiów tej branży
Zależy o jaki okres produkcji pytasz. Do euro3 włącznie, 2mln to była norma, 3 mln to było naprawdę dużo, ale na przkład scanie v8, albo merce NG/SK potrafiły tyle zrobić bez remontu "dołu" silnika. Teraz 1 mln nadal nie robi wrażenia, ale cała ekologia może doprowadzić do kurwicy, więc ci których stać wymieniają ciagnik przy 800k km max, bo wiesz "to dla dobra planety"
No i musisz też zrozumiec realnia branży. Normalny kierowca dalekobieżny, który anie się specjalnie nie stara, anie nie opierdala robi 8-12k km miesięcznie, co daje 100k km roczni.
No ale są podwójne obsady, czy dwóch kierowców w jednym aucie. Wtedy, jeśli spedycja ogarnia robotę robisz na luzie OK 20k km MIESIECZNIE
no tak, dobro planety... a nie bede sie wkurwiał nawet wchodząc w ten temat głębiej. Z tą podwójną obsadą to mnie właśnie zawsze zastanawiało, bo niby się to logiczne wydaje, ale ostatnio zasłyszałem że (nie wiem ile w tym prawdy), nie można spać w czasie jazdy. W sensie że ten drugi nie może spać, nie ten co kieruje XD
Pełny odpoczynek dobowy w trakcie jazdy można odbierać w stanach i kanadzie, czyli jeden śpi, a drugi odpoczywa. W Europie jest to nielegalnie, ale za to doba podwojen obsady ma 30h, z czego max 20h to sama jazda XD
Nie chcesz poznać szczegółów, bo to czas przepisy regulujące czas pary kierowców są pojebane do tego stopnia, że legalnie firmy w których kierowcy pracują zgodnie z tymi przepisami mogą być ukarane przez pip, bo naruszają przepisy o czasie pracy zwykłych pracowników XD
I shit you not XD Witamy w chujnii europejskiej XD
* jeden śpi, drugi jedzie
no tak, zapomniałem w jak wspaniałym świecie żyjemy :D
Ciekawe kto kierowcą jest
Pewnie Mongoł albo Tadżyk XD
Który na zecie w lokalnym wojsku był chorążym XD
kierowcą jest ten i ten i żaden chuj nie jeździ