Tutaj to ty decydujesz o tym, co trafia na główną - im więcej plusów, tym większe szanse, że na glownej znajdzie się mem, który ci się podoba.
Tutaj to ty decydujesz o tym, co trafia na główną - im więcej plusów, tym większe szanse, że na glownej znajdzie się mem, który ci się podoba.
Gdzieś widziałem filmik, jak montują takiego jeepa w pięć minut. Nie powiem, zainteresowal mnie temat tych jeepów, cholernie pomysłowe gówno do użycia w ekstremalnych warunkach. I do tego podejrzewam tanie w produkcji, warte niewiele więcej niż jego waga na skulie złomu.
Po zakończeniu wojny, producent tego co dzisiaj nazywamy Jeepem, miał rozwinięte moce produkcyjne i brak zbytu (bo armia już nie potrzebowała nowego sprzętu), więc kombinował jak mógł żeby wyjść na swoje. Pomysłowość jest cudowną cechą
W Polsce każda terenówka do dżip.
A to jak udany był Willys niech świadczy to że suzuki samuraj był bezczelną zrzynka koncepcji produkowana do XXI w.
Bonusową ciekawostka jest to, że Willisa produkował też ford jako GPW i doprowadza to do wkurwu amerykańskich fanów, bo to właśnie on szedł do zsrr jako land lease i oni mają minimalna ilość zachowanych egzemplarzy
tak, sam mówie dżip a nie terenówka, bo jest szybciej i nie kojarzy się z renówką (brrrr francuz).
A o ciekawostce z Fordem nie wiedziałem
W osobówkach jestem chowany na silnikach XUD, bo takie francuzy były tańsze niż niemcy i dopóki auta były bez elektrycznych udziwnień, to przejeżdżały bez problemu jakiś miliontrylionów kilometrów
Przyjdzie paczuszka z łyżką, weźmiesz paru ogarniętych chłopaków i w pół godziny masz kurwa koparke z jeepa. Ja pierdole
Właśnie sprawdziłem, na OtoMoto jeep z 1959 łazi se na luzaku na 35 kafli. Jakby poszukać to pewnie i taniej można ogarnąć. Kurde, teraz będę czytał o jeepach