Ło matko, obawiam się że moja pozycja na podium spermiage roku może być zachwiana.

Pamiętam, jak założyłem sobie na FB kobiece trollkonto. Od tego czasu przestałem się dziwić, że kobiety nie odpisują na wiadomości, że tak rzadko się udzielają, że zachowują się tak specyficznie. Kurwa, miałem jedno zdjęcie na profilowym samej twarzy, jakiej nieszczęsnej kobiety, którą miałem w kadrze losowego zdjęcia z wakacji za granicą.

Tylko twarz. Żadnych istotnych wypowiedzi. Polubione grupy dla jebanych feministek. Wystarczyło do tego by napędzić hordę jebanych spermiarzy.

Podgatunek, podludzie, chuje, śmiecie, psy.